Co to jest parownik? Jak to działa?
Parownikiem można nazwać rzecz, którą przykręcamy do baterii e-papierosa. Wyróżniamy kilka ich typów. Jedne tańsze, łątwiejsze w użytkowaniu, drugie droższe, trudniejsze. Bardziej opłacalne, jak i mniej. Głównym zadaniem parownika jest zmiana stanu skupienia liquidu z płynnego na gazowy.
Na początku watka i atomizer.
„Zbiornikiem” na
liquid - nie olejek, bo olejki są do opalania i do smażenia –
była watka znajdująca się w kartridżu. Liquid poprzez zaciąganie
się i temperature wytwarzaną przez atomizer – jest to nawinięty
drut oporowy na sznurek/knot szklany, a to zwinięte w siatkę mesh –
przepływam do tego ostatniego. Poprzez podgrzewanie liquid zmieniał
swój stan skupienia na parę „dym”, a ten był wchłaniany przez
nas. Był to, mało wydajny system, ale poprzez wymiane watki w
kartrisżu dawało to w miare dobre zastępstwo na zwykłe papierosy.
Sam atomizer dobrze się sprawował do dripowania, czyli zakraplanie
bezpośrednio liquidu na atomizer. Oddawało to bardzo dobrze smak,
ale uciążliwością było częste zakraplanie. System obecnie nie używany, a rozwinięciem jego jest "system tank".
Kolejnym hitem są
kartomizery, które do dzisiaj funkcjonują. Połączenie grzałki i
watki w jedną całość. Tak samo jak u poprzednika medium dla
liquidu jest watka, owinięta wokół grzałki. Kartomizery pozwalały na dłuższe używanie
ich bez zakraplania, montowanie ich w baniakach – system dct –
pozwala na wielokrotne zwiększenie ich pojemności. Wadą ich jest, że
jest to produkt jednokrotnego użytku. Jeżeli występuje u nich
problem przy używaniu, czyli pogorszenie smaku jak i zmniejszenie
„chmury”, kwalifikuje je do wymiany. Koszt tego kartomizera
wynosi około 5-10zł, a zbiornik który powiększa jego pojemność
to około 20pln (sam zbiornik jest wielokrotnego użytku)
Kolejnym ogólnodostępnym
rozwiązaniem są clearomizery. Liquid jest transportowany przez
sznurek/knot szklany do grzałki. Jest to dobre rozwiązanie,
ponieważ najczęściej mamy wgląd do ilości liquidu w zbiorniku.
Dodatkowo umycie clearomizera, wymiana grzałki jak ewentualna
naprawa zespołu grzewczego jest łatwa do wykonania. Smak jak i
„dym” różni się troche od smaku i „dymu” z kartomizera.
Koszt w miare dobrego parownika tego typu wynosi od 20 w góre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz